Żadna kobieta nie musi już nigdy więcej czuć się mało atrakcyjnie w swojej zimowej kurtce. To nieprawda, że każdy typ cieplejszej odzieży wierzchniej zawsze destrukcyjnie oddziałuje na sylwetkę, a zwłaszcza tą, która z natury jest nieco bardziej krągła i puszysta. Najmodniejsze kurtki zimowe damskie plus size wskazują na coś zupełnie odwrotnego. Potrafią wysmuklać sylwetki. Ukrywają brzuszek, tworzą talię i jeszcze do tego tak manewrują poszczególnymi proporcjami, by figura zaczęła przypominać idealną klepsydrę. To wszystko jest jak najbardziej możliwe. Efekt gwarantują bowiem odpowiednie modele zimowych kurtek plus size.
Wbrew pozorom na większych sylwetkach nie sprawdzają się wyłącznie ubrania oversizowe. Tak naprawdę panie posiadające trochę zbędnych kilogramów nie powinny ich w ogóle wybierać. W płaszczach czy kurtkach oversizowych będą wyglądać na jeszcze większe i jeszcze bardziej masywne. Dużo lepiej wyszczuplają natomiast klasyczne modele odzieży wierzchniej, w których przewijają się różne pionowe pasy, chociażby w miejscu umieszczenia zamka. Fason taliowany także okaże się świetnym pomysłem. Dodatkowy pasek przewiązany na linii pępka też pozwoli utworzyć talię, której kobietom w rozmiarze plus size często niestety brakuje. Kurtka puchowa wcale nie musi być przecież krótka. Spokojnie może sięgać nawet połowy uda.
A co z płaszczami? W końcu nie każda kobieta lubi nosić kurtki zimowe damskie plus size, które mają jednak na ogół dość prosty sportowych charakter. Na szczęście co niektóre płaszcze też działają wyszczuplająco. Świetne pod tym względem są te z charakterystycznym dekoltem w szpic, kończącym się gdzieś w okolicach biustu. Wspaniale wydłuża on szyję i ją wyraźnie wyszczupla. Wyciąga sylwetkę do góry, dzięki czemu momentalnie staje się ona nieco smuklejsza. Aby stylizacja nabrała charakterku, taki klasyczny płaszcz z dekoltem w szpic można uzupełnić dużym i grubszym szalem, przewiązując go w taki sposób, by jego końce swobodnie zwisały po obu stronach szyi.
Sprawdź:
